Obóz istniał pomiędzy 1942 a 1944 rokiem i powstał po zlikwidowaniu kraśnickiego getta. Niemcy więzili tam nie tylko tutejszych żydów, ale również osoby z terenów np. III Rzeszy, czy Czechosłowacji.
O tym, co spodziewają się odkryć naukowcy podczas prac, mówi Społeczny Opiekun Zabytków w Kraśniku Dominik Szulc
Wiążę największe nadzieje na znalezienie mogiły zbiorowej ofiar obozu. Oczywiście, takich mogił było więcej, natomiast tę jedną mamy udokumentowaną i już w tym momencie mamy ją zlokalizowaną z dokładnością do 20 metrów. Daje to duże szanse na dokładne jej wyznaczenie w terenie, a także określenie zasięgów wkopu grobowego oraz jego głębokości.
W nadchodzących pracach ma wziąć udział około 20 osób. Będą to eksploratorzy z annopolskiego stowarzyszenia „Szansa” oraz archeolog Marcin Piotrowski z Lublina.