Jak wyjaśniali przedstawiciele Urzędu Miasta, podwyżka wynika między innymi z rosnących kosztów związanych z gospodarką odpadami.
Zmiany oznaczają, też że więcej pieniędzy zostanie w budżecie miasta - mówiła Sylwia Łukasik kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska:
Szacowane wpływy do budżetu przy tejże stawce to ponad 8 milionów 150 tysięcy zł i pozwoli to na zmniejszenie kwoty dokładanej z budżetu do systemu odpadowego do wysokości 1 miliona 564 tysięcy zł.
Przeciwko podwyżce głosował między innymi radny Jan Albiniak:
Odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych okazuje się być już jednym z najważniejszych aspektów funkcjonowania każdej społeczności. Skoro takie to ma znaczenie, to tym bardziej należy przy organizacji tego systemu, odbioru i zagospodarowania, zrobić możliwie wszystko, aby zminimalizować koszty tego systemu.
Niektórzy radni zwracali uwagę, że miasto powinno poszukać innej firmy odpowiedzialnej za wywóz śmieci, bo obecnie w naszym mieście panuje monopol. Na to odpowiedział burmistrz Wojciech Wilk:
W mieście Kraśnik do wyboru wykonawcy na wywóz odpadów jest wybrana najbardziej transparentna metoda: przetarg publiczny, przetarg nieograniczony, do którego może stanąć każdy wykonawca, który prowadzi taką, a nie inną działalność.
Mieszkańcy mogą dalej korzystać z ulg. Nieco mniej zapłacą osoby korzystają z kompostowników - 2 zł mniej i rodziny wielodzietne - 5 zł mniej. Zmiany będą obowiązywały już od nowego roku.
Za przyjęciem podwyżki głosowali: Krzysztof Latosiewicz, Angelika Marcinkowska, Zbigniew Marcinkowski, Dorota Posyniak, Krzysztof Ślusarz i Jacek Michalczyk.
Przeciwko byli: Paweł Kurek, Jan Albiniak i Iwona Włodarczyk.
10 osób się wstrzymało, a dwie były nieobecne.