W ramach akcji społecznej grupa miejskich radnych i mieszkańców rozdawała sadzonki sosny, aby w ten sposób zachęcić kraśniczan, do tego aby sadzili drzewa i nie pozwalali na wycinkę lasu.
Park Przemysłowy
Planowany do likwidacji las to obszar około 80 hektarów na terenie za Fabryką Łożysk Tocznych. W maju 2022 roku uchwałą Rady Miasta Kraśnik zmieniono jego przeznaczenie z terenów leśnych na przemysł. Ma tu powstać Park Przemysłowy. Taka inwestycja wpłynęła by na rozwój miasta.
Jak mówił wtedy Wojciech Wilk, burmistrz Kraśnika:
Kraśnik, aby się rozwijał potrzebuje miejsc pracy. W ostatnim czasie z Urzędem Miasta kontaktowali się inwestorzy zainteresowani lokowaniem zakładów pracy na gruntach o powierzchni 40-50 ha. Takimi terenami uzbrojonymi w jednym kawałku nie dysponujemy i biorąc pod uwagę zasób obszarowy miasta wskazany teren spełnia wszystkie kryteria, aby w przyszłości stać się prężnie działającym parkiem przemysłowym, pytającym atrakcyjne miejsca pracy.
W ocenie urzędników teren za fabryką ma sporo atutów, aby w tym miejscu powstał Park Przemysłowy - dodaje Wojciech Wilk:
Jest to teren, który stosunkowo szybko, bo w perspektywie 2-4 lat i tanio moglibyśmy pozyskać. Jest jeden właściciel Skarb Państwa, dzięki czemu moglibyśmy starać się o jego zakup z 99 procentową bonifikatą. Kolejna kwestia to doskonała komunikacja z tymi terenami, obwodnica północna łączy je z drogą ekspresową S-19. Tereny te są zlokalizowane w sąsiedztwie strefy gospodarczej oraz FŁT, a więc byłaby to pewnego rodzaju kontynuacja rozwoju terenów przemysłowych.
Urzędnicy zapewniają, że proces tworzenia parku przemysłowego zostanie przeprowadzony w taki sposób, aby uszczerbek w środowisku naturalnym był jak najmniejszy albo zostanie zrównoważony innymi działaniami proekologicznymi. Jak istotne dla mieszkańców są lasy wokół Kraśnika było widać podczas corocznych wycinek prowadzonych przez Lasy Państwowe. Wtedy mieszkańcy dawali wyraz swojemu niezadowoleniu. Można przypuszczać, że jeżeli rozpocznie się wycinka za terenami FŁT to odzew będzie podobny. Stąd akcje społeczne organizowane między innymi przez "Wspólny Kraśnik". Społecznicy chcą zwrócić uwagę mieszkańców już teraz.
Jak czytamy podczas ostatniej akcji nie pojawił się żaden zwolennik takiej wycinki.