– Głównym celem wydarzenia jest zintegrowanie studentów. Chcemy również pokazać, że nasz wydział to nie tylko miejsce do zdobywania wiedzy, ale także do wspólnej zabawy i pokazania różnorodnych możliwości rozwoju – opowiada przewodniczący Samorządu Studenckiego Wydziału Budownictwa i Aarchitektury Mateusz Krzowski.
Zastosowanie w konkursie gry The Sims 4 okazało się strzałem w dziesiątkę. Studenci i studentki wspominają, że na początku ich przygody z projektowaniem często z niej korzystali.
– Kiedy miałam kilkanaście lat zaczęłam eksperymentować z własnymi projektami. Robiłam je właśnie w tej grze. Daje ona możliwość tworzenia od prostych domów po skomplikowane budowle. Dzięki temu mogłam ćwiczyć i nabywać wprawy, a poza tym było to zabawne – przyznaje Karolina Czarko z Samorządu Studenckiego WBiA.
Podczas wernisażu oglądać można było dziewięć projektów. Organizatorzy i organizatorki podkreślają, że prace utrzymane są na wyjątkowo wysokim poziomie.
– Przede wszystkim oddają zimowy klimat oraz atmosferę ciepła i przytulności, bo o to głównie chodziło. Każdy z prezentowanych budynków przeniósł nas w miejsce, gdzie chcielibyśmy spędzić święta – mówi prodziekan ds. studenckich dr inż. arch. Bartłomiej Kwiatkowski.
Zdaniem jury, studenci i studentki świetnie poradzili sobie z wyzwaniem, prezentując wysoki poziom umiejętności i kreatywności. Przewodnicząca komisji konkursowej prof. Natalia Przesmycka, podkreśla, że każdy dom ma swój niepowtarzalny styl, widoczny w nieszablonowym kształcie, funkcjonalnym rozwiązaniu komunikacyjnym czy imprezowym potencjale. I wszystkie mają w sobie coś wyjątkowego, co zachęca do odpoczynku.
Jak przyznaje prof. Przesmycka, decyzja o wyborze najlepszego projektu była naprawdę trudna. Wyróżnienia trafiły do Zofii Kuchty i Katarzyny Grzegorczyk. Natomiast wygrał dom zaprojektowany przez Blankę Zielińską, studentkę II roku architektury.
– Stanowi on prawdziwą zimową oazę. Wszystko tu przyciąga uwagę – od subtelnie oświetlonych zakamarków po malownicze detale, które sprawiają, że każdy element skrywa coś wyjątkowego – zauważa przewodnicząca.
Blanka Zielińska, decydując się na klasyczną stylistykę, stworzyła przestrzeń z dużym kominem, oknami strychowymi, a także ozdobnikami w stylu lukarny. Położona na lekkim wzniesieniu, w otoczeniu drzew i krzewów, chatka nawiązuje do uroku górskiego krajobrazu. Wnętrza wypełniają ciepłe barwy, głównie brązy i beże, z dodatkiem naturalnych materiałów, takich jak drewno i kamień. Blanka zdecydowanie postawiła na komfort, co widoczne jest szczególnie w dużym salonie, gdzie króluje zielona kanapa.