Na razie mogiły są uznawane za partyzanckie. Wiadomo jednak, że trzy z nich powstały po 1965 roku, w związku czym nie jest możliwe, aby to żołnierze byli tam pochowani. Więcej na ten temat mówi Społeczny Opiekun Zabytków Miasta Kraśnik Dominik Szulc:
Celem tych badań jest ustalenie pochodzenia tych trzech mogił i tego czy spoczywają tam szczątki ludzkie. Jeśli tak, to w jakim czasie i okolicznościach się tam znalazły, a jeśli nie, to dlaczego usypano takie „groby pozorne”. To będzie przede wszystkim detektorystyka wokół mogił, żeby złapać kontekst archeologiczny tych mogił, natomiast jeden dzień zajmą badania, można powiedzieć, poważniejsze, czyli pomiary magnetyczne.
Zgodę na badania wydał już Wojewódzki Konserwator Zabytków oraz Nadleśnictwo Kraśnik, na którego terenie leżą mogiły. Wyniki prac archeologów powinny być znane jeszcze w tym tygodniu.