Do tej drugiej grupy należą m.in. niektórzy z podopiecznych Domu Dziecka w Kraśniku. Więcej na temat tego, jak przebiegają święta w tej placówce mówi jej dyrektorka Katarzyna Wójtowicz:
Część dzieci wyjedzie do domów rodzinnych, a część zostaje u nas na święta. Te dzieci, o które rodziny starają się, żeby były z nimi w święta, jak najbardziej dostają taką zgodę, natomiast są też dzieci, które no niestety nie mogą tych świąt spędzić w gronie rodzinnym i oczywiście spędzają święta u nas. W miarę możliwości staramy się, aby te święta były jak najbardziej przyjazne, ciepłe, właściwie takie, których nigdy nie widziały i nie miały.
Wychowankowie kraśnickiego domu dziecka, którzy pozostaną w placówce na święta, biorą więc udział w strojeniu wnętrza budynku, ubieraniu choinek, śpiewaniu kolęd oraz, oczywiście, wspólnie zasiadają do wigilijnej wieczerzy. Więcej informacji na temat funkcjonowania Domu Dziecka w Kraśniku znajdziecie na stronie ośrodka na Facebooku.