Nie oznacza to jeszcze, że związkowe autobusy będą tu kursować. Jednak pierwsze działania już podjęliśmy mówi wójt Mariusz Szczepanik:
To jest krok pierwszy. Wraz z uchwałą wójt musi teraz złożyć wniosek do tegoż Związku Powiatowo-gminnego wraz z proponowanymi liniami tras o przyjęcie i zaakceptowanie. Co dalej się stanie? Nikt nie jest w stanie mi teraz powiedzieć, ponieważ dalej wielkiego wpływu na przebieg wydarzeń mieć nie będziemy. Czy zostanie zaakceptowany w całości, czy będzie wycięty, czy w ogóle zostanie całkowicie odrzucony? Tego nikt nie jest mi w tej chwili stanie powiedzieć.
Radni obawiają się jednak, że wiele zaproponowanych tras spotka się z odmową ze względu na brak rentowności. Nowe połączenia mogłyby się pojawić już w przyszłym roku.