Organizację wzięło na siebie stowarzyszenie Radzyń Moje Miasto. "Kolorowy Radzyń" zgromadził ponad 300 uczestników i uczestniczek. Nad atrakcjami dla nich czuwało kilkunastu wolontariuszy i wolontariuszek, których pracę koordynował radny miejski Mariusz Szczygieł:
- Kolorowy Radzyń był inną imprezą od tych, które organizowałem w mieście dotychczas - opowiada. - Postawiliśmy na wspólną zabawę wszystkich pokoleń. Kto nie lubi kolorów? Albo waty cukrowej? Nie ma mocnych... Bawili się i najmłodsi, i najstarsi.
Impreza miała też wymiar charytatywny. Uczestnicy i uczestniczki mogli włączyć się w pomoc dla Wiktorka Zawadzkiego. Dzięki ich szczodrości udało się zebrać 3 tysiące złotych.
Zobacz zdjęcia: Remont Pałacu Potockich utknął przez spór. Kto dokończy remont zabytku?
Polecany artykuł: