Ratusz zarezerwował na ten cel 9,5 miliona złotych, zaś propozycja złożona przez kraśnicki EKOLAND opiewała na kwotę niemal 17 milionów. Ogłoszony przez miasto przetarg dotyczył odbioru i gospodarowania odpadami przez cały 2021 rok oraz pierwszą połowę 2022 roku.
Gdyby miasto przystało na złożoną propozycję, oznaczałoby to, że kraśniczanie płaciliby za wywóz śmieci niemal trzykrotnie więcej niż obecnie. Na ten moment, ceny odbioru odpadów w Kraśniku wahają się pomiędzy 9 a 15 złotymi od osoby. Koszt ten uzależniony jest od tego czy kraśniczanie mieszkają w domu jednorodzinnym czy wielorodzinnym oraz od tego czy decydują się segregować odpady.
Ratusz w najbliższym czasie powinien ogłosić kolejny przetarg. Najpierw będą musiały się jednak odbyć konsultacje z miejskimi radnymi.
