Do końca marca do kraśnickiego szpitala mają trafić ponad 3 miliony złotych. To w ramach świadczeń wykonanych ponad limit. Jak twierdzi wiceminister zdrowia Marek Kos ten zastrzyk gotówki ma poprawić sytuację finansową szpitala.
Ponadto jak informuje radny powiatowy Karol Rychlewski, władze szpitala odpowiedziały na jego zapytanie i potwierdziły, że nie są podejmowane żadne działania w celu likwidacji Oddziału Chemioterapii i Oddziału Opieki Paliatywnej.
Przypomnijmy, że kraśnicki szpital tonie w długach. 2022 rok zamknięto z ponad 20 milionami złotych straty, jednak w ubiegłym roku udało się nieco zmniejszyć te stratę. W celu poprawy sytuacji finansowej placówki przyjęto program naprawczy na najbliższe lata.