O stratach w gminie mówi wójt Paweł Dąbrowski:
Straty te są ogromne wynoszące w sadach jabłoniowy od 80 do 100%, w krzewach od 50 do 80%, a jeśli dotyczyły kogoś opady gradu, to już w 100 procentach.
A na jaką pomoc mogą liczyć rolnicy?
Możliwa jest pomoc w formie kredytów preferencyjnych z dopłatą do oprocentowania z ARiMR oraz w formie umorzenia części płatności podatku rolnego. Po oszacowaniu strat przez Komisję, następnie po sporządzeniu protokołów oraz po potwierdzeniu protokołu przez Urząd Wojewódzki możliwa będzie pomoc w formie częściowych rekompensat wypłacanych przez ARiMR.
Przypomnijmy, że w maju momentami temperatura spadała nawet do -11 stopni przy gruncie, a kilka godzin takiego mrozu wystarczyło, żeby uszkodzić rośliny na etapie kwitnienia. Rolnicy szacują straty nawet w setkach tysięcy złotych.