Ratusz chce utworzyć Park Przemysłowy Kraśnik - jest szansa na nowe miejsca pracy

Urząd Miasta chce utworzyć tam Park Przemysłowy Kraśnik. Władze liczą na to, że w ciągu kilku lat w pobliżu FŁT powstaną zakłady produkcyjne i usługowe, a co za tym idzie - nowe miejsca pracy.

O tym, co zadecydowało o wyborze właśnie tych terenów, mówi Burmistrz Miasta Kraśnik Wojciech Wilk:

Moim zdaniem jest to teren wręcz idealny, bo znajduje się pomiędzy istniejącą strefą ekonomiczną na Budzyniu, a dużymi zakładami pracy, które ulokowane są na terenie Fabryki Łożysk Tocznych. To jest ważne, ponieważ inwestorzy lubią inwestować tam, gdzie widzą, że są realizowane przedsięwzięcia, które dają efekty. Ważnym atutem tych terenów jest również to, że będą doskonale skomunikowane.

Ma się temu przysłużyć budowa drogi S19 oraz północnej obwodnicy miasta, czyli drogi wojewódzkiej nr 833. Za tym terenem ma także przemawiać niedawne oddanie do użytku Głównego Punktu Zasilania w Budzyniu. Zagwarantuje on przyszłym przedsiębiorcom zaopatrzenie w energię elektryczną.

Obecnie teren na którym miałby powstać Park Przemysłowy Kraśnik należy do Skarbu Państwa, a kontrolę nad nim sprawuje starostwo powiatowe. Aby miasto mogło je przejąć, na początek niezbędna jest decyzja Ministra Ochrony Środowiska, która pozwoli na odlesienie tego terenu. Następnie, w związku z tym, że należy on do państwa, do sprzedaży gruntów potrzebna będzie zgoda wojewody lubelskiego. Może o nią wystąpić starosta kraśnicki, który jest z kolei zarządcą tego terenu. Władze województwa mogą pozwolić na to, aby Kraśnik mógł kupić te grunty jedynie za 1% ich wartości.

Cała procedura może potrwać kilka lat. Ratusz już teraz zapowiada, że pozyskanie 75 ha to dopiero pierwszy etap. W kolejnych, miasto mogłoby zdobyć nawet 180 ha.