Wsparcie motocyklistów trafiło do wielu szpitali na Lubelszczyźnie

O zbiórce informowaliśmy pod koniec marca. Od tego czasu organizatorom udało się zebrać w sumie niemal 7 tysięcy złotych. Początkowy plan zakładał, aby pieniądze przeznaczyć nie tylko na materiały potrzebne do szycia maseczek, ale także na zakup płynów dezynfekcyjnych oraz rękawiczek. Motocykliści zaniechali jednak kupowania tych środków, ponieważ coraz ciężej znaleźć je na rynku.

Maseczki trafiły do niemal wszystkich szpitali w Lublinie oraz wielu na całej Lubelszczyźnie. Ich największa liczba została dostarczona do placówek w Janowie Lubelskim oraz Lubartowie. W zapasach Moto Inicjatywy znajduje się obecnie ok. 1000-1500 metrów bieżących materiału z którego wykonywane są maseczki. Z każdego metra można uszyć od 18 do 20 sztuk. Mimo że w ostatnim czasie ceny surowców znacznie wzrosły, motocykliści będą kontynuować akcję. Mówi o tym Paweł Musiał ze stowarzyszenia Moto Inicjatywa:

Cena gumek i tasiemek jest kosmiczna – materiały te są obecnie właściwie niedostępne. Różnego rodzaju źródłami i znajomościami staramy się jednak zaopatrywać współpracujące z nami panie, które szyją maseczki. Póki co nie mamy dużego problemu. Choć ceny materiału są wysokie, to panujemy nad kosztami i mieścimy się w założonych kryteriach.

Moto Inicjatywę wspierają: Gminne Centrum Kultury i Promocji z Godziszowie, Gminny Ośrodek Kultury w Potoku Wielkim, Gminne Centrum Kultury w Ziółkowie, a także koła gospodyń wiejskich. Osoby, które chciałyby wspomóc akcję, mogą to zrobić poprzez wpłatę na konto zbiórki. Organizatorzy zapraszają także do innych form pomocy, np. wsparcia przy szyciu maseczek.