Jego podróż nie trwała jednak długo, gdyż pojazd ugrzązł na nierównościach w polu.
39-latek dobrowolnie poddał się karze i przez najbliższe miesiące będzie pracował na cele społeczne, a także otrzyma kolejny zakaz kierowania pojazdami.
W działania poszukiwawcze byli zaangażowani śledczy z technikiem kryminalistyki oraz pies tropiący. Mundurowi odnaleźli samochód na jednym z pól, w którym to utknął z powodu licznych nierówności. Wkrótce policjanci odnaleźli też 39-latka, który wyjaśniał, że chciał się tylko przejechać.
Ponadto okazało się, że mężczyzna miał zasądzony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Przyznał się do winy i usłyszał zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu i kierowanie wbrew zakazowi w warunkach recydywy.