Poznaliśmy już pierwsze dane dotyczące eksploatacji zeroemisyjnych autobusów. Wynika z nich, że jeden autobus elektryczny po przejechaniu 190 kilometrów zużył jedynie 50% baterii, a oszczędność na kosztach energii napędowej wyniosła prawie 200 złotych.
O szczegółach mówi Maksym Bratko, dyrektor ds. eksploatacji i rozwoju MPK Kraśnik:
Póki co z naszych doświadczeń wynika, że te autobusy bardzo dobrze się sprawują. Baterii po zadaniach takich około 200 kilometrowych zostawało 50%. Także nie było nawet potrzeby doładowywania w przerwach. W sobotę i w niedzielę autobusy kursowały w ruchu dwuzmianowym, wykonały ponad 300 km. Do tego celu, zgodnie z planem przewidziane były 2 krótkie doładowania po pół godziny i to w zupełności wystarczyło, aby ponad 300 kilometrów przejechać.
Te autobusy kursują na wszystkich naszych trasach. Można było je już spotkać w Stróży, w Kowalinie, w Urzędowie czy Wierzbicy. Czwarty pojazd będzie wdrożony prawdopodobnie w środę, bo jeszcze jest doposażony w niezbędną elektronikę.
W Kraśniku mogą w przyszłości pojawić się kolejne elektryczne autobusy. Chodzi o dwa takie pojazdy, które miałyby być zakupione w ramach środków pozyskanych z Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego.