Na ten moment mieszkańcy Fabrycznego muszą dojeżdżać na SOR przy ulicy Chopina. Dla mniej mobilnych osób stanowi to kłopot.
Jednak jak tłumaczy Zbigniew Gawdzik, przewodniczący Komisji Skarg, Wniosków i Petycji nie ma możliwości prawnej na stworzenie takiego Punktu:
Wytyczne Ministerstwa Zdrowia wskazują na konieczność lokalizacji takiego punktu przy SOR-ach. Mieszkańcy w swojej petycji zwracają się z propozycją, żeby rozpatrzeć przekazanie tej opieki nocnej i świątecznej któremuś z niepublicznych podmiotów świadczenia usług medycznych, ale umowę w tym względzie ma nasz SPZOZ. Nie ma przełożenia na prywatne punkty świadczenia opieki zdrowotnej.
Radny Tadeusz Wojtak zwraca uwagę, że brak takiego miejsca stanowi spory problem dla kilkunastu tysięcy mieszkańców tej dzielnicy:
Ta część Kraśnika zasługuje na to, żeby właśnie w dalszym ciągu mógł funkcjonować tutaj i prowadzić swoją działalność POZ, który by się zajmował opieką zdrowotną zarówno w dni świąteczne, jak i również wolne od pracy. Ponad 17 000 osób, które zamieszkuje w tej części miasta zasługuje na takie rozwiązanie.
Z kolei starosta kraśnicki Paweł Kudrel rozmawiał już z częścią mieszkańców i planuje rozwiązanie tego problemu w przyszłości:
Jestem po rozmowach z osobami, które wnosiły tę petycję. Tych podpisów jest naprawdę dużo i musimy się też wsłuchać w głos osób wnoszących tę petycję. Kolejną kwestią są aspekty ekonomiczne. Sytuacja w szpitalu generuje konieczność szukania oszczędności. Myślę, że musimy usiąść wszyscy wspólnie do tego tematu jeszcze raz i pewne kwestie przeanalizować, przedyskutować i myślę, że dojdziemy do jakiegoś sensownego rozwiązania.
Na razie mieszkańcy Kraśnika Fabrycznego, którzy będą potrzebowali skorzystać z nocnej lub świątecznej opieki zdrowotnej dalej będą musieli podróżować do starej dzielnicy miasta.