O krok od tragedii w Kraśniku. Nastolatek przeskakiwał przez ogrodzenie. Nadział się na metalowy pręt

Do groźnego zdarzenia doszło w niedzielne (31 marca) popołudnie w Kraśniku, a dokładniej – przy jednym z boisk w dzielnicy Fabrycznej miasta. Około godz. 14:35 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie dotyczące nastolatka, który „nadział się” na metalowe ogrodzenie. Na miejscu interweniowały zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Nastolatek nadział się na ogrodzenie w Kraśniku

Jak relacjonują druhowie z miejskiej OSP w Kraśniku, podczas akcji ratunkowej zapadła decyzja o wycięciu części ogrodzenia, na której znajdował się chłopiec, w taki sposób, by nie doszło u niego do rozległego krwotoku. Na miejsce przyleciał również śmigłowiec LPR, którym nastolatek został przetransportowany do szpitala.

Z kolei w rozmowie z TVP3 Lublin asp. Paweł Cieliczko, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku wyjaśnił, że ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, iż do zdarzenia doszło w momencie, gdy 15-latek przeskakiwał przez płot chcąc pobiec za piłką, która wypadła za ogrodzenie. Cała sytuacja „została zakwalifikowana jako nieszczęśliwy wypadek”.

Zobacz także: Tragedia przed świętami wielkanocnymi. W wypadku pod Kraśnikiem zginął policjant