Policjanci często są bezradni bo oszuści dzwonią z innych krajów i w większości sytuacji są nie do zlokalizowania. Zdarzają się jednak przypadki kiedy mundurowym udaje się odzyskać skradzione pieniądze.
Czasami jest nam trudno udowodnić i zatrzymać tych sprawców, bo zazwyczaj to są telefony z Ukrainy, z Rosji, z Anglii, z Niemiec. To są osoby, które stamtąd dzwonią, a tutaj wysyłają tylko odbieraków. Dlatego też jesteśmy gotowi na organizowanie jak najwięcej spotkań ze społecznością, szczególnie chcemy do tych seniorów docierać. Zbliżają się święta, spotkania z rodzinami, także proszę przekazać, jak mamy takie babcie, prababcie, które samotnie mieszkają i ostrzegać o tym, żeby kończyły taką rozmowę z taką osobą i przede wszystkim dzwonili do państwa i pytali się, czy to prawda. - apeluje młodszy inspektor Jacek Figiel, Komendant Powiatowy Policji w Kraśniku.
Oszuści często wyszukują numerów swoich ofiar w starych książkach telefonicznych.
Policjanci apelują też do młodych ludzi, aby informowali swoich rodziców, dziadków o tym, że takie rozmowy mogą się okazać niebezpieczne.