Parafia jest inwestorem tej inwestycji i według dowodów zebranych przez Społecznego Opiekuna Zabytków Powiatu Kraśnickiego miała w sposób rażący i całkowicie świadomie złamać przepisy tej ustawy.
Jak tłumaczył Dominik Szulc w ten sposób parafia doprowadziła do znacznych strat w tkance historycznej Kraśnika:
Ta skarpa klasztorna została w zeszłym roku przemodelowana niezgodnie z pozwoleniem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Tak wynika ze sprawozdania archeologów przygotowanego na zlecenie inwestora czyli parafii. Taki a nie inny zakres prac ziemnych, które zostały podjęte na miejscu wpływać może na erozję gruntu.
Obecnie postępowanie może zakończyć się wymierzeniem kary finansowej parafii. Zgodnie z ustawą kwota może sięgać nawet pół miliona złotych.
Jak dodaje Społeczny Opiekun Zabytków Powiatu Kraśnickiego w prowadzonym postępowaniu nie uczestniczy, ale po jego zakończeniu podejmie kolejne kroki mające przywrócić skarpę do stanu zgodnego z warunkami pozwolenia konserwatorskiego na realizację inwestycji.