Do tej pory spółka Mesko zakupiła od Fabryki Łożysk Tocznych działkę z halą, magazynami oraz biurowcem, który zostanie wyburzony. Zamiast niego ma powstać hala produkcyjna.
To niezwykle ważna inwestycja dla regionu przekonuje wicewojewoda lubelski Andrzej Maj:
Z punktu widzenia gospodarczego, rynku pracy, pojawienia się kooperantów, którzy będą współpracować z Mesko, jest to bardzo ważna wiadomość i dzisiaj jesteśmy pewni, możemy to powiedzieć wszystkim, że ta inwestycja rusza i pewnie niebawem będziemy wchodzić już w taką typową fazę realizacji tej inwestycji.
Polska Grupa Zbrojeniowa bardzo mocno zaczyna inwestować w przemysł zbrojeniowy. To jest ważne nie tylko dla tego miasta, Lubelszczyzny, ale to jest ważne dla Polski, dla jej bezpieczeństwa, też dla pobudzenia gospodarczego całego naszego kraju.
Mam nadzieję, że z tych możliwości, które stoją przed nami jeśli chodzi o obronność będzie korzystało całe województwo - mówi europoseł Krzysztof Hetman:
To jest inwestycja w nowe technologie, w wysokiej jakości miejsca pracy. To jest inwestycja, która stworzy wokół tej fabryki także całą gamę różnego rodzaju podwykonawców, którzy zwiększą pole oddziaływania i wartość tej fabryki nie tylko dla Kraśnika, ale dla całego subregionu.
To jest także kwestia związana z produktami podwójnego zastosowania zarówno na rynek wojskowy, jak i na rynek cywilny. Tutaj mamy ogromne pole do popisu. Już niedługo będziemy mogli poinformować o kolejnych naszych działaniach i krokach właśnie w tym, aby te pieniądze na szeroko rozumianą obronność wykorzystać jako koło zamachowe dla lubelskiej i polskiej gospodarki.
W fabryce amunicji w Kraśniku mają powstać nowe miejsca pracy nawet dla 100 osób.
