Z pewnością wpływ na to miał krótki powrót zimy do naszego regionu, niemniej jednak cały czas powinniśmy uważać bo człowiek jest głównym sprawcą pożarów traw i nieużytków rolnych.
O szczegółach mówi nam młodszy brygadier Piotr Michałek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kraśniku:
Z procederem wypalania traw spotykamy się rokrocznie. Najczęstszą przyczyną wypalania traw jest człowiek. Jesteśmy najsłabszym ogniwem, jeżeli chodzi akurat o to zagrożenie, dlatego, że aż 70% pożarów traw powodowane jest przez człowieka. Jedynie 30% wszelkich pożarów traw powodowane jest przez nieumyślne podpalenia. Mam tutaj na myśli wyrzucanie niedopałków papierosów, zapałek nawet z jadących pociągów, samochodów. Statystyki mówią o tym, że tych podpaleń dokonują osoby dorosłe.
Za wypalanie traw może grozić nam kara nagany, aresztu lub grzywny, która może wynieść od 5 tys. do 20 tys. zł. Natomiast jeżeli w wyniku podpalenia trawy dojdzie do pożaru, w którym komuś coś się stanie lub zniszczeniu ulegnie mienie wielkich rozmiarów, wtedy sprawca może trafić do więzienia nawet na 10 lat.