Jeden z nich to średni samochód ratowniczo gaśniczy, a kolejny to pojazd rozpoznawczo-ratowniczy.
O szczegółach mówi młodszy brygadier Piotr Michałek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kraśniku:
Ten samochód zastąpi wysłużony pojazd ratowniczo gaśniczy, którym już operujemy od kilkunastu lat. On jeszcze nie zasilił naszego podziału bojowego, to znaczy nie wszedł do służby. Jesteśmy w trakcie odbywania szkoleń. Nasza załoga jest szkolona, jeżeli chodzi o obsługę i i poznawanie jego walorów użytkowych, wtedy, kiedy będziemy gotowi jako strażacy, zostanie on wprowadzony do służby. To samochód ratowniczo-rozpoznawczy bardzo usprawni nasze działania. On również bardzo wydatnie wpływa na efektywność pracy strażaków ratowników z uwagi na to, że jego walory techniczne, a więc napęd te 4X4, jest nieodzowny przy obsługiwaniu zdarzeń, zwłaszcza w trudnym terenie w warunkach utrudnionego dojazdu czy też warunkach zimowych.
W ubiegłym roku Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej wzbogaciła się także o nowy sprzęt - dodaje Michałek:
Dodatkowy namiot ewakuacyjny, który może być wykorzystywany w wielu sytuacjach, jak chociażby w trudnych warunkach zimowych, gdzie należałoby utworzyć taką doraźną bazę, czy też punkt przyjęcia poszkodowanych, gdzie można im podać ciepłe napoje i posiłki. Wzbogaciliśmy się również o dodatkowy defibrylator. Wzbogaciliśmy się również o dodatkowe 3 kamery termowizyjne. Tutaj również komfort pracy ratowników, zwłaszcza podczas gaszenia pożarów uległ polepszeniu.
Kraśnicka straż nie wyklucza kolejnej wymiany niektórych z pojazdów w tym roku.