Na jej powstanie Mesko S.A otrzymało blisko miliard złotych. To tu na szeroką skalę będą powstawać korpusy do produkcji amunicji 155 mm.
To wielka szansa dla Kraśnika - mówi wicewojewoda Andrzej Maj:
Ponad rok trwały przygotowania od zakupu działki. Dzisiaj wiemy, że mamy finansowanie, że możemy rozpoczynać tę inwestycję. Także cieszę się, że ona jest w Kraśniku. Nie było łatwo, była duża konkurencja ze strony innych zakładów i województw, ale dzisiaj już możemy powiedzieć, że 29 rozpoczynamy budowę, także tu się już nic nie zmieni i za dwa lata ta fabryka osiągnie pełny przerób i będzie produkować ponad 150 tys. korpusów do amunicji 155.
Wicewojewoda zapewnia także mieszkańców, że powstanie fabryki amunicji nie będzie zagrażało ich bezpieczeństwu:
Pojawiały się głosy, że będzie niebezpiecznie z tego powodu i od razu to dementuję. Takie miejsca, tak ważne dla NATO, bo to jest miejsce ważne nie tylko dla Polski, ale dla całego paktu, będzie szczególnie chronione. Także, Szanowni Państwo, nie bójmy się niebezpieczeństwa, dlatego że będziemy o wiele bezpieczniejsi z tą fabryką w Kraśniku niż jakby tej fabryki nie było.
W fabryce amunicji w Kraśniku powstaną nowe miejsca pracy nawet dla 100 osób.