Zabytkowe auta po raz piąty przejadą przez Kraśnik. Wszystko w szczytnym celu

W tym roku będzie spektakularnie zapowiada Tomasz Franc, organizator:

W tym roku parada będzie wyglądać bardzo spektakularnie ponieważ podczas kręcenia zwiastunu padła koncepcja, żeby zrobić z tego film i taki film już powstaje. Podczas samej parady będzie możliwość wzięcia udziału w roli statysty i cofnąć się do lat dziewięćdziesiątych.

Jak będzie wyglądał przebieg parady?

Zaczynamy o godzinie 14:00 na parkingu pod kościołem w Popkowicach. Parking części tej asfaltowej będzie wydzielony na potrzeby filmu czyli tam zapraszamy wszystkie auta z lat dziewięćdziesiątych i poniże. Na parkingu zielonym będą pozostali goście swoimi autami. O godzinie 16:00 ruszamy wspólnie korowodem paradą przez Zadworze - Ostrów - Wilkołaz Drugi - Wilkołaz Trzeci - Ostrów - Pułankowice i dojeżdżamy do ulicy Oboźnej w Kraśniku.

Będzie też coś dla mniej zmotoryzowanych:

Jeżeli ktoś nie ma auta zabytkowego, a również chciałby wziąć udział i przyjechać to jak najbardziej zapraszamy. Będzie z MPK Lublin słynny Gucio, ogórek, gdzie będzie można się ewentualnie cofnąć w taką sentymentalną podróż jak to kiedyś się jeździło.

Najważniejsza tego dnia będzie jednak pomoc Marku Machajowi:

Marek jest moim kolegą. Pomagamy mu w kwestii związanej z nazbieraniem środków na rehabilitację. Marek jest po udarze i generalnie wymaga ciągłej rehabilitacji i opieki medycznej. 

— wyjaśnia Tomasz Franc.

Finał Parady Klasyków odbędzie się na stadionie Tęczy Kraśnik w niedzielne popołudnie. O godzinie 17:30 na scenie ma wystąpić Michał Milowicz.